Sieć kamer znajdująca się w danym obiekcie lub na zewnątrz posesji pozwala uzyskać pełny obraz tego, co się tam dzieje – i to przez całą dobę. Oczywiście bardzo ważna jest jakość samego monitoringu, a ta jest wypadkową różnych czynników.

Począwszy od kamer, poprzez rejestrator, a skończywszy na nośnikach, na których materiały wideo zostaną zapisane. Kamery o wysokiej rozdzielczości są najlepsze, ale rejestrator musi je jeszcze obsługiwać.

W przeciwnym razie obraz HD może być przeskalowany regresywnie do jakości SD, a to oznacza mniej detali i mniejszą wartość dowodową nagrania. Obecnie systemy monitoringu, zarówno te cyfrowe, jak też działające w trybie analogowym, pozwalają na zapis materiału wysokiej jakości na dyskach twardych.

Kwestią otwartą jest format nagrań, który może być cyfrowy (w praktyce HD, full HD, rzadziej 4K) lub analogowy (wtedy wchodzi w grę standardowa rozdzielczość telewizyjna). Rejestrator sam w sobie zwykle nie posiada wbudowanej pamięci, choć istnieją również takie modele.

Do urządzenia należy wobec tego podłączyć dysk zewnętrzny – najczęściej standardowy dysk SATA. Coraz częściej poza dyskami SATA używa się również bardziej zaawansowanych technicznie dysków SSD, które pracują szybciej i są mniej awaryjne.

Ilość materiału jaką można zgromadzić na dysku jest uzależniona głównie od stopnia kompresji filmów. Im większa, tym rozmiary plików są mniejsze i uda się więcej zarejestrować.

Niższa kompresja oznacza lepszą jakość nagrań, ale też większą wagę plików. Bazując na ustawieniach rejestratora należy znaleźć zadowalający nas kompromis.